poniedziałek, 29 grudnia 2014


SYLWESTROWA KRESKA OMBRE



Witam Was Kochane!
Sylwester już jutro! Ostatnia impreza w tym roku, a jednocześnie pierwsza w kolejnym!
Dlatego warto wyglądać olśniewająco. 
Ale co, jeśli nasza sukienka jest czarna i nudna? Postaw na ciekawe dodatki! Złote lub kolorowe. Tego dnia wszystko jest dozwolone. Barwne kolie, buty, paznokcie... A przede wszystkim MAKIJAŻ! Niżej przedstawiam krok po kroku, jak go wykonać.


Ciepłym brązem cieniuję zewnętrzny kącik oka, wyciągając cień, aż po wewnętrzny kącik oka. Następnie ciemnym brązem przyciemniam zewnętrzne załamanie powieki. Jasnym cieniem pokrywam całą górną powiekę ruchomą oraz wewnętrzny kącik oka. Na dolną powiekę nakładam wcześniej użyty ciemny brąz.


Teraz przy pomocy dwóch kredek rysujemy kreskę. Od wewnętrznego kącika oka do połowy powieki rysuję grubą kreskę fioletową kredką. Następnie granatową kredką prowadzę kreskę do zewnętrznego kącika i wyciągam ją lekko poza kącik oka.


Teraz rysuję eyelinerem cienką kreskę. A następnie brokatowymi eyelinerami pokrywam wcześniej narysowaną kolorową kreskę. Używam do tego produktów w tych samych kolorach, czyli fioletowy i granatowy.
Następnie tuszujemy rzęsy i doklejamy kępki.
na kości policzkowe nakładam bronzer i róż. Na skronie, nos, czoło i brodę rozświetlacz. A na usta pomadkę w różowym odcieniu. 
A teraz nakładamy sukienkę i jesteśmy gotowe na imprezę! 

Z tego miejsca chciałabym Wam kochane dziewczyny życzyć szampańskiej zabawy i długiej nocy. A na nowy rok samych wspaniałości, spełnienia marzeń i wytrwałości w noworocznych postanowieniach.
Bądźcie czarujące!
Pozdrawiam, 
DomiBlonde

poniedziałek, 22 grudnia 2014

MAKIJAŻ W 15 MINUT


Witam Was Kochane bardzo serdecznie. 
Czas Świąt to nie tylko czas prezentów, pięknej choinki i migoczących światełek. To również czas ciężkiej pracy dla wielu pań. Od rana zajmujemy się przygotowaniem kolacji Wigilijnej. Musi wypaść doskonale! Ale bardzo często zapominamy o sobie. I brakuje nam czasu na makijaż i fryzurę. Ale pomyślałam o Was! Przedstawiam Wam klasyczny makijaż, który można wyczarować w 15 minut przy użyciu podstawowych kosmetyków, znajdujących sie z pewnością na Waszych półkach. 

Bądźcie tego dnia czarujące! 
Zapraszam! 


Nałóż podkład na twarz i lekko przypudruj strefę T. Pamiętaj, nie przesadź z pudrem, żeby twarz nie sprawiała wrażenia zmęczonej. W zewnętrznym załamaniu powieki oraz nad nim nakładam ciemno-brązowy cień i większym pędzelkiem rozcieram granice. Następnie, na całą górną powiekę nakładam jasno-beżowy cień.


Na linii wodnej rysuje czarna kreskę i rozcieram ją wcześniej użytym, brązowym cieniem. Czarną kredką rownież przyciemniam górną linię rzęs.


Rysuję kreskę eyelinerem i tuszuję rzęsy.


Na policzki nakładam bronzer, a na kości policzkowe, czoło, nos i brodę - rozświetlacz. Rownież ten sam produkt nakładam małym pędzelkiem w wewnętrzny kącik oka. Ten ruch nada spojrzeniu świeżości.


 Na usta nakładam pomadkę w ulubionym kolorze i wklepuję ją palcem. 

I to tyle! Czas siadać do stołu! 



PRODUKTY

Podkład "Bourjois" Healthy Mix No.51
Puder ryżowy, rozświetlający "Bourjois" 
Paletka cieni "Zoeva" Naturally Yours
Gel Eyeliner "Maybelline" Lasting Drama 01 Black
Tusz do rzęs "Bourjois" Volume Glamour Ultra Curl 
Bronzer "Too Faced" Milk Chocolate Soleil Light/Medium matte 
Rozświetlacz "TheBalm" Mary-Lou Manizer 
Pomadka "Essence" 

sobota, 6 grudnia 2014


MAKIJAŻ NA ŚWIĘTA 



Przed nami najpiękniejsze święta w roku. Tego dnia warto wyglądać olśniewająco!
Dlatego zadbajcie nie tylko o piękną sukienkę, ale również o elegancki makijaż.
Zapraszam!



Grubym puchatym pędzelkiem nakładam chłodny, jasny brąz w załamaniu górnej powieki i ponad nim. Następnie ten sam produkt nakładam małym pędzelkiem na dolną powiekę. Grubszym, płaskim pędzelkiem przyciemniam zewnętrzny kącik oka ciemnym, brązowym cieniem.


Na środek powieki nakładam złoty cień. wewnętrzny kącik oka rozświetlam jasno-złotym pigmentem. Teraz opuszkiem palca wklepuję "folię" czyli niesamowicie iskrzący cień w postaci sorbetu.


Na linię wodną nakładam jasną, cielistą kredkę. Ten ruch nada naszemu spojrzeniu lekkości i świeżości. Następnie rysuję cienką i delikatna kreskę oraz tuszuję rzęsy. Tego dnia warto pomyśleć o kępkach lub całych rzęsach.


Na policzki nakładam odrobinę bronzera, różu i rozświetlacz na skronie. Skóra musi wyglądać na świeżą i wypoczętą.


Warto rownież zadbać o usta. Święta to czas, gdy wszystkie diety odstawiamy na bok i mamy zamiar jeść i pić do woli. Dlatego możemy pomalować usta na lekki róż lub beż. Jeżeli szminka zejdzie w trakcie kolacji, nikt nie zwróci na to uwagi. Ale jeśli chcecie zrobić wrażenie warto użyć czerwonej pomadki. 
I to na tyle. Zapraszam do korzystania. 








PRODUKTY

Podkład "Bourjois" Healthy Mix No.51
Korektor "Bourjois" Healthy Mix No.51
Puder ryżowy, rozświetlający "Bourjois" 
Baza pod cienie "Zoeva" B12
Cień do powiek "Sephora" Secret Boudoir No.73
Paletka cieni "Zoeva" Naturally Yours
Pigment "Essence" Be my Brightsmaid 09
Sorbet "Essence" illuminating Hazelnut 05
Kredka do oczu "Vipera" Ikebana 264-Ecru
Gel Eyeliner "Maybelline" Lasting Drama 01 Black
Tusz do rzęs "Bourjois" Volume Glamour Ultra Curl 
Bronzer "Too Faced" Milk Chocolate Soleil Light/Medium matte 
Róż "Catrice" Defining Blush 020 Rose Royce
Rozświetlacz "TheBalm" Mary-Lou Manizer 
Konturówka do ust " Catrice" Long Lasting 130 Prince Cherry
Pomadka "Essence" 03 Dare To Wear

środa, 26 listopada 2014

KONTUROWANIE TWARZY


Cześć Kochane! 
I znowu wracam do Was po przerwie. Ale obiecuję, że teraz biorę się w garść. 
Ostatnio padło kilka pytań o KONTUROWANIE twarzy. Dlatego publikuję post w tym temacie. 

Co to jest i po co? Konturowanie to modelowanie twarzy przy pomocy ciemnych i jasnych tonów. To co chcemy ukryć - przyciemniamy, a co uwydatnić - rozjaśniamy. Możemy do tego użyć podkładu, pudru, bronzera, cieni do powiek... lub specjalnych produktów do konturowania twarzy. Całość rozcieramy pędzlem do podkładu lub gąbką. Nigdy dłońmi!
Pełnego konturowania twarzy raczej nie stosuje się na codzień, w makijażu dziennym. Daje zbyt wyraźny efekt maski. Natomiast doskonale sprawdza sie na imprezy, wieczorne spotkania i do sesji zdjęciowych. 

No to co? Pędzle w dłoń i zabieramy sie do pracy! 


Tak, to moja twarz "nago". Nie ma nad czym się tu rozpisywać :)  do konturowania twarzy użyłam dzisiaj 2 podkładów. Jeden o ton jaśniejszy od mojej cery, a drugi o 4 tony ciemniejszy. 
Zaczynam od nałożenia jasniejszego podkładu na partie twarzy które chce uwydatnić. Czyli: środek czoła, grzbiet nosa, partie pod oczami, kości policzkowe, broda oraz partie miedzy linią żuchwa a kośćmi policzkowymi.


Teraz małym pędzelkiem nakładam NIEWIELKĄ ilość ciemniejszego podkładu na partie twarzy które chcę ukryć. Czyli: linia włosów, boki i skrzydełka nosa, linia pod kośćmi policzkowymi oraz dolna linia żuchwy i czubek brody. Linia przez środek nosa sprawi, że nie będzie prosty jak u rzymskiej rzeźby :)


Teraz przy pomocy pędzelka lub gąbki rozcieramy produkty. Zaczynamy od ciemniejszego. Rozcieramy, aż ładnie skomponuje się ze skórą. Przy rozcieraniu jasnego podkładu, najpierw nabieram niewielką ilośc tego produktu na pędzel. Rozcieram w kierunku ciemniejszego podkładu, aż kolory sie przenikną. Musimy robić to starannie, aby nie zrobić sobie niesymetrycznych plam. Ja zrobiłam najpierw pół twarzy, abyście mogły zobaczyć efekt. Ale polecam symetryczne rozcieraniu po obu stronach.


I tak wyglada efekt konturowania. Teraz lekko przypudrujcie cerę. Zróbcie makijaż i gotowe.



wtorek, 28 października 2014


HALLOWEEN


Cześć Kochane!
Za kilka dni wszyscy wyruszymy na imprezę, przebrani za różne potwory.
Chcecie zrobić wrażenie nie tylko strojem? 
Dzisiaj przedstawię Wam najbardziej kultową charakteryzację, bo niezależną od płci i wieku. 
Wystarczy ten właśnie makijaż, lekko roztrzepana fryzura i seksowna sukienka. Gwarantuję sukces!!!
Czeka nas trochę pracy, ale bądźcie cierpliwe.



Zaczynamy od wycięcia zębów z samoprzylepnego papieru i przypudrowania całej twarzy, włącznie z ustami. Sugeruję użycie najjaśniejszego podkładu, aby skóra wydawała się blada.


Teraz obrysowujemy kształt oczodołów wodoodporną kredką i wypełniamy nią brwi, rzęsy i linię wodną oka. To od Was zależy jaki nadacie im kształt. Moje mają wyglądać trochę groźnie.


Następnie pozostałą przestrzeń wypełniam czarnym cieniem. Niestety przy tym kroku duża ilość produktu się osypuje. Wystarczy, że po wypełnieniu "oczodołów" przetrzecie skórę nawilżoną chusteczką. A w to miejsce wklepiecie podkład.


Natemperowaną kredką zaostrzam krawędzie i rysuję skronie. patyczkiem higienicznym rozcieram lekko granice, dla bardziej naturalnego efektu.


Zabieramy się za nos, obrysowujemy kształt kredką i wypełniamy wnętrze. Musimy pamiętać o wcięciu w górnej części i zamalowaniu skrzydełek oraz przestrzeni wokół dziurek. Następnie wklepujemy czarny cień dla głębszego efektu.


Teraz naklejamy zęby, ile ich będzie to zależy od Was, im więcej, Tym efekt jest bardziej przerażający. Następnie kredką zamalowuję przestrzenie między "zębami".


Następnie płaskim pędzelkiem nakładam na kredkę cień. Skośnym pędzelkiem wyciągam odrobinę kreski między "zębami" dla bardziej naturalnego efektu.


Teraz odklejam papierowe zęby, oczyszczam patyczkiem higienicznym "zęby" i przy pomocy wodoodpornej, białej kredki maluję zęby. 


Grubszym pędzelkiem obrysowuję kości policzkowe, rozcierając cień ku dołowi.


Przed nami ostatni krok. Białą kredką pokrywam delikatnie policzki i okolice nosa, następnie rozcieram produkt palcem.


To samo powtarzam na czole i brodzie.


Po wszystkim. Jak podoba się Was efekt końcowy? Mam nadzieję, że wykorzystacie ten tutorial w tworzeniu własnej charakteryzacji. Życzę Wam udanej zabawy.

PRODUKTY:

Podkład "Gosh" - Natural 12
Wodoodporna kredka "MonAmi" - Black No. 5
Wodoodporna kredka "Manhattan" - White 11A
Cień "Gosh" - Black 006

poniedziałek, 27 października 2014

OCZY W KOLORZE INDYGO 


Witajcie Kochane. 
Jesień nie musi kojarzyć się nam tylko z brązem, czerwienią i pomarańczem. Możemy zrobić coś na przekór standardom i ....? Wyczarować makijaż w pięknym, intensywnym kolorze indygo. Zapraszam!

Na wstępie, chce Was przeprosić za jakość zdjęć, ale jestem w trakcie testowania oświetlenia. Na szczęście nie jest to blog na temat fotografii ;)


Zaczynamy od nałożenia ciemno-szarego cienia o delikatnym połysku w załamaniu hornej powieki. Następnie grubszym pędzelkiem rozcieramy cień.


Teraz tym samy cieniem przyciemnianych dolna powiekę do 2/3 długości. I dokładamy odrobinę w zewnętrznym kąciku oka. 


Na cała górna powiekę nakładamy niebieską, wodoodporną kredkę i szybko rozcieramy krawędzie pędzelkiem.


Aby wzmocnić kolor, wklepuję palcem w kredkę cień w kolorze indygo. Następnie pędzelkiem rozcieram nadmiar produktu.


Tą samą kredkę nakładam na dolną powiekę i przyciemniam wcześniej użytym cieniem. 


Teraz rozjaśnimy cały makijaż. W kąciku oka oraz pod łukiem briowym nakładam kremowy, satynowy cień.


Następnie rownież kremowy, ale lekko błyszczący cień, nakładam w wewnętrzny kącik oka oraz nad granicą ciemnego cienia, a łukiem briowym.


Teraz nakładam w linii wodnej czarną, wodoodporną kredkę i rozcieram skośnym pędzelkiem, aby zamalować przestrzenie miedzy rzęsami.


Teraz rysuję kreskę eyelinerem i tuszuje rzęsy. Na policzki nakładam bronzer, a wyżej rozświetlacz. Usta  maluje w kolorze nude. I to tyle! 






PRODUKTY:

Podkład " MaxFactor" Lasting Performance - 106 Natural Beige
Korektor "Bourjois" - 71 Beige Clair
Puder "Bourjois" Healthy Balance" - 52 Vanille
Baza pod cienie "Zoeva" 
Cień "Maybellinr"  Color Tattoo - 40 Permanent Taupe
Paletka cieni "Zoeva" - Naturally Yours
Paletka cieni "Lancome" Hypnose Star Eyes - Gris Fume ST4
Cienie Duo "Essence" - Best Friends 10
Wodoodporna kredka do oczu "Emily" - 110
Kredka rozświtlająca "Catrice" Made To Stay - Eye Need! 030
Tusz do rzęs "Bourjois" Volume glamour Ultra Curl - Black
Bronzer "Too Faced" Milk Chocolate Soleil - Light Medium Matte Bronzer
Rozświetlacz "TheBalm" Mary-Lou Manizer
Pomadka do ust "Essence" - Nude Love 11